czwartek, 3 października 2013

Pokój Hani

Pokój pięcioletniej Hani to miejsce ciągłych zmian - trudno jest uchwycić go w obiektywie bo zdarza się, że mebelki, nie wspominając o zabawkach  ;) często migrują wraz z jego właścicielką. Planując jego wystrój uwzględniono potrzeby małej lokatorki. Jest  więc gdzie się wspiąć - bo i tak nie powstrzymano by chęci dostania się na parapet i podglądania świata z innej perspektywy ;)  Można też śmiało malować po ścianie...przynajmniej jednej - przyjmie ona wszystkie pomysły kreślarskie Hani a rodzicom pozwoli spać spokojnie. Wreszcie jest i gdzie poskakać - nawet gra w klasy jest tutaj na porządku dziennym!  A wszystko to dzięki ciekawym i jak się przekonacie, często prostym rozwiązaniom! 
Białe ściany i meble to wymarzone tło dla prac dziewczynki, które nadają przestrzeni osobistego charakteru i sprawiają, że pokój jest dla niej bliskim miejscem. 




Strefa biurko -  to u Hani miejsce wzmożonej aktywności twórczej. Przestrzeń została tak zaaranżowana, aby wszelkie potencjalne przybory zawsze były w zasięgu ręki dziewczynki. A gotowe prace, dzięki niezastąpionej washi tape regularnie zasilają galerię tuż nad biurkiem :)




Strefa zabaw - dzięki takiemu rozwiązaniu o wiele prościej jest zapanować nad tętniącymi życiem klockami lego ;) Zarówno szafka jak i pojemniki lego upolowane zostały na wyprzedaży w na prawdę okazyjnej ofercie. Górę szafki - domku wieńczy zadaszenie z taśmy dekoracyjnej, a na poddaszu ulubiony /obok Piaskowego Wilka/ bohater literacki Hani wykonany z koralików hama.






Szafka Trofast z Ikea oprócz funkcjonalnego mebla do przechowywania, w pokoju Hani, pełni również funkcję schodów. Niedawna zmiana kolorowych szuflad na czarne odmieniła nieco jej charakter. Plakat z literkami pisanymi prosto z pracowni Ab Fab design /trochę w zawieszeniu, czeka bowiem na odpowiednią oprawę/ Na podłodze piętrzy się część biblioteczki Hani.





Miasto z taśmy izolacyjnej (sic!) to miejsce spotkań wszystkich zabawek. Funkcję stolika nocnego pełni uzbrojony w kółka, okorowany i potraktowany białą farbą  pieniek. 



Na półkach z serii ribba z Ikea, stacjonują ulubione - aktualnie w większości detektywistyczne - książki Hani. 




Tuż nad nimi autorski  projekt Hani - poroże wykonane z patyków znalezionych w lesie :)



Jak widać nie brakuje tu miejsc do eksploracji twórczej. Część starej toaletki uratowano od zapomnienia przerabiając ją na tablicę! Komódkę z Ikei spotkał podobny los...;)




Tapeta do malowania, pełni tutaj dodatkowo funkcję galerii zdjęć najbliższych. 





Gra w klasy powstała dzięki niezawodnej taśmie izolacyjnej /odpornej nawet na wielokrotne zmywanie!/ a w starej walizce, pamiątce po prababci Hani drzemią prawie równie wiekowe wydania książeczek dla dzieci. 



Jak widać pokój Hani  to miejsce do zabawy, eksperymentów twórczych ale i wypoczynku po dniu pełnym przygód :) 

9 komentarzy:

  1. cudowny! bezpretensjonalny, radosny, pełen smaczków i rękodzieła, uwielbiam. pozdrowienia dla Lokatorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudny pokoik!!!! Sama mogłabym w nim zamieszkać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękujemy w imieniu Hani :) Jest mi niezmiernie miło słyszeć takie słowa, pokoik urządzany był wspólnie z córką...obie włożyłyśmy w niego całe serce!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokój szczęśliwego dziecka !! Jest w nim miejsce na kreatywność, na nauke i zabawę. Wielkie brawa dla Was

    OdpowiedzUsuń
  5. Trafiłam do Was niedawno i ciągle się zachwycam, cudnie! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny! w każdym zakamarku coś pięknego:)

    OdpowiedzUsuń