Dzisiaj zapraszamy na spotkanie w pokoju psychologa ;) Precyzując, miałyśmy ogromną przyjemność współworzyć tę bardzo ważną przestrzeń dla Fundacji Gajusz. Jest to jedno z tych pomieszczeń Pałacu, w którym silne emocje potrzebują ukojenia. Postawiłyśmy na mocne wzory i łagodną kolorystykę. Tutaj ogromną rolę odgrywa również światło. To najważniejsze sączy się przyjaźnie zza firanki, a funkcję pomocników pełni sznur Cotton Ball Lights, lampa stołowa oraz miętowy abażur Young Deco. Kluczem do gabinetu jest wyrazisty deseń - chevron na tapecie i lampie, czarno-biała kratka na poduszce i wykonanym na zamówienie fotelu chierowskiego od 366Concept. Idealnym dopełnieniem jest retro sofa i fotel. W kąciku dla dzieci pojawiła się półka domek, na której stacjonuje cały tabor kolejowy. Na klasycznym fotelu Eams usadowiły się poduchy - lale od Little Dreams.
Pierwszy fotel bujany, który naprawdę mi się podoba :) Znowu świetna robota!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń366 Concept , dziekujemy za komplement i zapraszamy
Usuńhttps://www.facebook.com/366Concept
Dziewczyny, pokoik jest świetny, ale nie wiem czy nadaje się na pokój psychologa. Moim zdaniem te silne emocje, o których piszecie, mogą wcale nie być ukojone takimi kontrastami i mocnymi wzorami. Ja bym się nie mogła skupić, tylko wgapiałabym się od przedmiotu do przedmiotu. Zwłaszcza dziecko, ma słabszą koncentrację, a chodzi o to, żeby móc z nim porozmawiać. Te wzory tylko odciągają uwagę.
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że to bez znaczenia, a fajnie mieć na czym zawiesić wzrok w chwilach milczenia. I jest pięknie :)
UsuńWesoły, ładny pokój. Nie byłam nigdy u psychologa, ale chyba wolałabym, żeby był taki radosny...
OdpowiedzUsuńW sensie pokój, nie psycholog ;D
OdpowiedzUsuńkolory podobne jak u mojego synka w pokoju ;-) zaparszam na mojego bloga ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://homemlove.blogspot.com/
Moja ulubiona kanapa z IKEA, jest cudowna - smukła, wygodna, nie ważne że nie mam miejsca na nią w mieszkaniu i tak marzę o niej.
OdpowiedzUsuń