To prawda - wakacje zbliżają się do końca...ale przed nami ekscytujący, pełen zwrotów akcji, zabawy i nauki rok szkolny! Dla wszystkich pierwszoklasistów jak i tych bardziej doświadczonych abiturientów przygotowałyśmy przegląd inspiracji, dzięki którym design śmiało wkroczy do uczniowskiej przestrzeni (: Ostatnio pod lupę wzięłyśmy biurka - dziś czas na krzesła!
Ogłaszamy, że skończyły się czasy foteli do biurka rodem z urzędu, kancelarii lub gabinetu dyrektora! Funkcjonalność, komfort, uniwersalność spotkały się z koncepcją, formą i kolorem. Dzięki temu współczesne krzesełka oprócz oczywistej praktycznej funkcji stają się prawdziwą ozdobą pokoju!
Drewniane krzesło o prostej formie takie Copenhague Chair zaprojektowane przez Hay jest tak uniwersalne, że będzie się wspaniale prezentować w każdym, nawet bardzo wymagającym dziecięcym wnętrzu! Dzięki dostępności w wielu kolorach każdy znajdzie coś dla siebie...a z czasem - w razie wielkiej potrzeby zmiany, można je przemalować (;
Już niedługo
będziecie mieć okazję przekonać się, jak zmieniłyśmy pokój 6-letniej
Natalki, która wybiera się w tym roku do szkoły! Uchylając rąbka
tajemnicy, zdradzimy, że główną rolę w przestrzeni małej uczennicy
odgrywa krzesło LILLHÖJDEN z Ikea. Zauroczyły nas kokardki oraz zalety czysto praktyczne, takie jak możliwość prania pokrycia! (:
Klasyczny model wzorowany na tradycyjnych holenderskich krzesłach używanych kiedyś w szkołach to oczywiście Hk Living! Drewniany mebel dostępny w kolorze szarym, białym i czarnym to zakup na wiele pokoleń(:
Czy wygodne krzesło do biurka może być metalowe? Tak - o czym przekonuje nas niezawodna Sebra! Lekka geometryczna forma Me sit może zawrócić w głowie! Dodajmy do tego wybór wśród wielu pastelowych kolorów, a okaże się że miejsce dla tego krzesła znajdzie się a również w dużym pokoju (;
Historia krzeseł TON z fabryki mebli giętkich w Bystricy w Czechach sięga lat 60-tych...XIX wieku! Ale doskonale wiemy, że dobry design nigdy się nie starzeje (: Długotrwały proces produkcji tych dębowych mebli gwarantuje niezwykłą wytrzymałość i wygodę.
Drewniane krzesło JULES z Ikea może nabrać niepowtarzalnego wyglądu, jeżeli je zhakujemy! Możliwości są właściwie nieograniczone, niech wygra więc wyobraźnia (:
Bardzo przypadły nam do gustu meble z kolekcji Spot firmy Vox! Do lekkiego biurka z tej serii wybranego przez nas w poprzednim poście idealnie pasować będzie białe krzesło Girl. Oczywiście występuje ono również w czarnej wersji pod nazwą Boy (;
Tego sławnego krzesła chyba nie trzeba nikomu przedstawiać (; Tripp Trapp firmy Stokke to prawdziwy mebel na lata - dzięki możliwość regulacji wysokości i głębokości siedziska oraz podnóżka rośnie razem z dzieckiem: od niemowlaka (świetny do karmienia!) poprzez wszystkie szkolne lata aż do wyfrunięcia z gniazdka... (nasze dziecko z pewnością będzie chciało je zabrać do swojego nowego mieszkania!)
Jeżeli brakuje w naszym wnętrzu "mobilnej" plamy koloru w tej roli niezastąpiony będzie Panton Junior od Vitra. Klasyka w wydaniu dla najmłodszych (:
Jeżeli
jesteście w posiadaniu starego krzesła, które kurzy się w piwnicy lub
na strychu - nie wyrzucajcie go! Dzięki wielu działającym obecnie firmom
renowacyjnym możecie dać mu drugie życie! Niewielki koszt sprawi, że
staniecie się posiadaczami klasycznego modelu w najmodniejszych wzorach i
kolorach! (:
Jesteśmy ciekawe jakie krzesła mają Wasze dzieci w swoich pokoikach i jak modele te sprawdzają się w praktyce!
Mój dwulatek ma w swoim pokoju małe krzesło typu TON. Krzesełko z "historią" bo po tatusiu. Odnalazłam je odstawione w kąt u babci, z kolei dziadek zdarł starą farbę i pokrył białą bejcą. Wyszło super, wszyscy zadowoleni ale najbardziej zadowolona mamusia ;-) z Waszych propozycji wybrałabym jeszcze pantona, nad którym też się zastanawiałam. Jak zawsze z niecierpliwością czekam na Wasze kolejne wpisy. Wasz blog bardzo pomógł mi w urządzeniu pokoiku dla mojego Jaśka. Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło!!! Z przyjemnością podejrzałybyśmy pokoik Jasia!!! Pozdrawiamy ciepło (;
OdpowiedzUsuńChętnie podrzucę kilka fotek jak tylko uda mi się kiedyś uchwycić te 6m2 bez porozrzucanych klocków i innych takich... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuń