sobota, 22 czerwca 2013

roomor! vs tektura

Pod ideą re-up'u roomor! podpisuje się wszystkimi czterema rękoma! 
Jednym z naszych niewyczerpanych źródeł inspiracji jest tektura.  Można  ją wspólnie z dziećmi śmiało przekształcić w niepowtarzalną dekorację pokoju małego roomorowicza! Ale to nie wszystko! Taka dekoracja może znaleźć się niespodziewanie w samym centrum zabawy. Do tego jest ekonomiczna, bo wykorzystujemy materiały, które mamy pod ręką. Ale ostrzegamy, dzisiejszy post jest dla czytelników o mocnych nerwach...będziemy dziurawili, sklejali, doczepiali, cieli i łamali...brrr. 
O tym co spotkało niewinnie wyglądające, nikomu niepotrzebne papierowe opakowania  przekonacie się na zdjęciach poniżej. Zatem, do dzieła!






Nawet nauka wiązania butów może być przyjemna, jeśli mamy do dyspozycji wyjątkowe tekturowe trampki :)

























Wnętrzności pudła niewiadomego już pochodzenia połączyliśmy z rolkami
po papierze toaletowym, folią aluminiową i robot gotowy!
















W skonstruowaniu sklepiku  i "kasy fiskalnej" :p pomógł zestaw make do. Zawiera on plastikowe zawiasy, nity i nożyk dzięki którym, dowolnie łączymy i spinamy nawet duże części tektury. roomor! wykorzystał platonki po owocach, papierowe talerze, plastikowe nakrętki od butelek. Posiłkowaliśmy się również washi tape, sznurkiem i wszytkim innym co wpadło nam w ręce :)






roomor! jest wielkim zwolennikiem wyszywania, do czego zachęca nawet maluchy :) Tektura daje dziecku możliwość tworzenia własnych, wyjątkowych wzorów. Bezpieczną, plastikową igłę można nabyć w najbliższej pasmanterii.













Laptopik powstał z połączenia kartonu z opakowaniem po dekoracyjnych deserowych czekoladkach. Dzieło wykonane w 100 % przez czteroletnią
   roomorowiczkę!





Najprostszy, ale bardzo wdzięczny pomysł na wykorzystanie niepotrzebnych opakowań. Tekturowe rolki ozdobione washi tape lub taśmą izolacyjną i lornetka gotowa :)



Do powstania Zuzi zainspirowała nas okładka magazynu WIEM! Jest z nami już od jakiegoś czasu i jak widać, zadomowiła się u nas na dobre!

3 komentarze:

  1. Jak zwykle cudnie i kreatywnie!!!!
    a pomysł z trampkami kradnę natychmiast!!!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze ile ja tu mam do nadrobienia. No ale lepiej późno niż wcale :)

    OdpowiedzUsuń