Dzisiaj odsłona pokoju Hani z tapetą i biblioteczką w roli głównej! Zdałam sobie sprawę, że pomimo iż ściana pokryta ramkami do malowania jest u nas już od ponad trzech lat jak dotąd nie była na…tapecie ;) Okres testów jest za nami więc mogę podzielić się z Wami opinią na jej temat. Przy okazji pojawi się kilka szerszych ujęć pokoju Hani :) A jak zmieniała się ta przestrzeń można podejrzeć w postach tu i tu.
sobota, 23 maja 2015
czwartek, 14 maja 2015
Cała prawda o...białym pokoiku!
![]() |
fot. roomor! |
Białe ściany w pokoju dziecka! Temat wydawałoby się już oswojony, a jednak nie brakuje obaw i natrętnych myśli o…zimnej, a do tego od góry do dołu pokrytej radosną twórczością dziecka przestrzeni ;) Niepewność ta sprawia, że o ile miłośników białych pokoi dziecięcych nie brakuje, to większość uwielbia je...tylko na zdjęciach (sic!)
Przy planowaniu przestrzeni dla dziecka nie tylko wybór koloru ścian przysparza nas o gęsią skórkę, bowiem stereotypów jakimi obrosło wyobrażenie o pokoiku i przestrzeni dziecięcej nie brakuje.
W związku z powyższym postanowiłyśmy wspólnie z blogerkami oraz projektantkami zmierzyć się z trendami oraz mitami związanymi z tym zagadnieniem :) Wspólnie z naszymi ekspertami zastanowimy się nad wyzwaniami przed jakimi stoją rodzice, spróbujemy oswoić lęki i odpowiemy na nurtujące Was zagadnienia.
Przy planowaniu przestrzeni dla dziecka nie tylko wybór koloru ścian przysparza nas o gęsią skórkę, bowiem stereotypów jakimi obrosło wyobrażenie o pokoiku i przestrzeni dziecięcej nie brakuje.
W związku z powyższym postanowiłyśmy wspólnie z blogerkami oraz projektantkami zmierzyć się z trendami oraz mitami związanymi z tym zagadnieniem :) Wspólnie z naszymi ekspertami zastanowimy się nad wyzwaniami przed jakimi stoją rodzice, spróbujemy oswoić lęki i odpowiemy na nurtujące Was zagadnienia.
Etykiety:
biała ściana,
biały,
biały kolor,
biały pokoik,
cała prawda o...,
malowanie,
mity,
opinie,
planujemy,
pokoik,
projektujemy,
stereotypy,
urządzamy
wtorek, 5 maja 2015
Biurko!
Strefa biurka, to przestrzeń w której często pozwalam sobie na zmiany. Mam ogromną słabość, jeśli nie obsesję (sic!) na punkcie niemal wszystkich wcieleń papieru, a także akcesoriów mu towarzyszących jak ołówki, taśmy washi, czy…nożyczki ;) Lubię mieć pod ręką moje papiernicze trofea, dlatego biurko od początku do końca przystosowałam do ich przechowywania. Rzecz jasna nie samym papierem człowiek żyje! Projekty DIY , które nakręcają moje działania muszą mieć wystarczająco dużo przestrzeni aby nie "narzucać" się pozostałym domownikom ;) I tak ogromny sklejkowy blat opiera się na zhakowanej komodzie z jednej strony i białym koźle z drugiej. Obok stacjonuje sosnowa skrzynka w roli regału na ukochane WO oraz rzutnik. W ostatni weekend pod wpływem impulsu do biurka dołączyła …kratka do upinania kwiatów Barso z działu ogrodniczego Ikea (sic!)
Ta niepozorna druciana forma idealnie sprawdza się jako alternatywna dla korkowej czy magnetycznej tablicy. Oprócz tego stanowi naturalne poszerzenie strefy "roboczej" biurka :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)